Do proszku lub nie do proszku?

Holla na mnie w komentarzach!
Do proszku lub nie do proszku – to jest pytanie!

Kiedy po raz pierwszy zacząłem nosić makijaż liczne księżyce temu, pomyślałem, że proszek twarzy był nie-negocjacyjny. Wszystko zaczęło się pewnego dnia, kiedy poszedłem do Clinique Counter z moją mamą, która naprawdę nie była wtedy, a wciąż nie jest teraz, w makijażu, ale błogosław swoje serce, zrobiła ją, aby oddaliła sobie moje zainteresowanie.

REKLAMA

Artysta makijażu przy ladzie brzmiała, jak proszek był absolutnym! – Więc dla wielu lat wierzyłem, że absolutnie musiałeś nosić w proszku, a to była ewangelia makijażu. (Cue the rufowe, ale niebiańskie anioły).

Czy kiedykolwiek tak się czułeś? Czy to tylko ja?

Moje perspektywy zmieniło się w ciągu ostatnich kilku lat, w dużej części z powodu mojej kombinacji skóry suchej / oleistej. Pewnego dnia, po założeniu pełnej twarzy makijażu, gdy moja skóra była oparta o znacznie bardziej w kierunku suchej strony, pomijam proszek.

Myślę, że po prostu zapomniałem tego dnia, szczerze mówiąc!

Ale skończyło się na pracy, a ja naprawdę podobało mi się, jak moja skóra wyglądała bez proszku. Moja fundacja pozostała na miejscu, a moja skóra nie wyglądała na suchość lub łuszcząca się jak zwykle … To był tylko jeden z tych zadowolonych wypadków makijażowych.

Przez większość czasu, nadal noszę w proszku twarzy (zwłaszcza, gdy biorę zdjęcia lub robię filmy, ponieważ lubię jak to wygląda na aparat), ale teraz jestem znacznie bardziej taktyczny, gdzie umieszczam go na mojej skórze, Jak tylko na obszarach tłustych – czoło, nos i podbródek.

Więc jaka jest twoja pozycja w proszku twarzy, przyjacielu? Czy nie jest to negocjacyjne, pół-negocjacyjne, czy jest to coś, co zazwyczaj pomijasz?

REKLAMA

Twój przyjazny urok dzielnicy uzależniony,

Karen.

Str.s. Tgif!

Leave a Reply

Your email address will not be published.